Właśnie mija 9 lat istnienia GodsToys.pl (sto lat! sto lat niech żyją nam - wiemy, że chcecie nam to zaśpiewać!). W tym wpisie opowiemy Wam trochę o minionych latach i pokażemy kilka ciekawostek z życia GodsToys.pl. W tym największa zmiana: Drodzy Klienci od stycznia jesteśmy na Górczewskiej 23 (od kwietnia stacja metra Młynów).
Początki GodsToys.pl na Kulczyńskiego
Sentymentalny jestem, więc zacznijmy od początku, gdzie to wszystko się rozpoczęło! Zanim rozpoczęliśmy podbój świata z Batorego, przez kilka lat mieściliśmy się na Kulczyńskiego 4, gdzie w małym pokoiku, mieściło się wszystko co do życia mikrosklepu było potrzebne! To stamtąd też codziennie od 16:00 wyruszałem wzdłuż linii metra dostarczając Państwu zamówienia. Pamiętacie spotkania na peronach metra? :)
Na zdjęciu: „Magazyn” / „serwerownia” / i garderoba w jednym. Jak przyjeżdżali nocujący „Goście” to także sypialnia ;)
Jeśli zamawiając w tamtym okresie, nagle przestał działać Wam sklep, to bardzo prawdopodobnie winną była Leeloo (tak, istota doskonała z filmu Piąty Element), która w pogoni za piłeczką odłączyła kabel od Internetu, czy w inny sposób sabotowała nasz sukces!
Nowy rozdział, nowy początek, czyli przeprowadzka na Batorego
Mając litość nad Rodzicami i rozrastającymi się kartonami z produktami, w końcu nadszedł czas, aby przenieść firmę na Batorego 18! Budynek do którego się wprowadziliśmy to prowizorka z lat 80-90 postawiona dla pracowników budujących metro, tak, jak każda prowizorka, pawilony stoją do dziś (w 2020 może to się zmieni).
Na zdjęciu: Pierwszy baner! Do pierwszego pokoju - który widać poniżej:)
Na zdjęciu: Pierwszy wynajęty pokój nr 225. W tle: Stanowisko do pakowania / stanowisko odbiorów zamówień / stanowisko growth hackera 😉 sala wystawowa i w ogóle centrum dowodzenia, czyli oczywiście także biuro CEO ;)
Oczywiście na Batorego prócz sukcesów pojawiły się problemy i czas największej próby! W 2018 roku postanowiliśmy przyspieszyć nasz sklep, dostosować do RODO itd. co rozpoczęło ciąg postępujących po sobie negatywnych wydarzeń. Dokładniej opiszemy je innym razem, ale w skrócie najpierw przez rok walczyliśmy z nieuchwytnym problemem technicznym (tym razem to już nie wina Leeloo), a gdy go w 2019 roku rozwiązaliśmy, kilka dni później wyszukiwarka Google ukarała nas spadkiem pozycji i tak trwamy do dziś… :(
Czemu o tym wspominam?
Tylko dzięki Klientom jak Ty, przetrwaliśmy ostatnie lata i możemy nadal próbować wyjść na prostą – bo co tu dużo mówić, do bycia na prostej wciąż nam daleko. Tak czy inaczej, serdecznie dziękujemy! :)
Nowy start i GodsToys przenosi się na Górczewską!
Od stycznia 2020 roku mieścimy się na ulicy Górczewska 23. Remont sklepu się opóźnia (czekamy na zgodę), a wejście do nas co chwilę zamykają remontujący ulicę Górczewska. Nie narzekamy. Szukamy pozytywów. Mamy w końcu szerszy i ładniejszy chodnik dla naszych Klientów, a może nawet rowerowy parking gdzieś postawią?
Jeśli 2018 i 2019 był dla nas trudny, to Górczewska chrzci nas od pierwszych dni od przejęcia kluczy ;) Najpierw ubyło nam okno, a cały pył remontowy dostał się do wnętrza lokalu (a mieliśmy wejść, umyć podłogę i rozstawić regały);) innym razem budujący metro przetną kabel elektryczny zasilający całą okolicę, później wyłączą ogrzewanie, a jeszcze innym rura z umywalki wyślizgnie się i zaleje nam łazienkę. Nowe miejsce wciąż nas zaskakuje i hartuje do wolskiego klimatu ;)
Na zdjęciu: Górczewska 23. Remont ulicy / budowa metra wciąż trwa, nasz lokal jeszcze nieoznaczony reklamą. Zdjęcie zimowe, więc niezbyt zachęcające ;) Drzwi z PRL’u niczym młot Thora testują czyście godni dostąpienia zaszczytu wejścia do GodsToys.pl 😉 Oczywiście żartujemy, ale popchnąć trzeba je mocno… Póki co zbieramy pieniądze na wymianę, a później już tylko miesiąc lub dwa na zgodę ;)
Na zdjęciu: Ola jako jedyna odważyła się oczyścić kafelki z wieloletniego tłuszczu po azjatyckich pierożkach. Niestety, nie znamy nazwy firmy, która była tu przed nami, ale ze względu na warunki sanitarne… odradzalibyśmy ich produkty😉 Mamy dużo strasznych zdjęć, ale z troski o zawartość Waszych żoładków, nie opowiemy więcej szczegółów. ;)
Na zdjęciu styczeń 2019: Byliśmy chorzy zanim w Chinach stało się to modne i koronawirus zdominował nagłówki mediów, a maseczki kosztowały 19 groszy, zamiast kilku złotych (teraz podobno za 50 maseczek płaci się 100 zł). Tutaj: układamy regały i towary na zapleczu. Rozmazane, bo Kuba robiąc zdjęcia tak ma ;(
Na zdjęciu: Ostatnie przygotowania przed uruchomieniem tymczasowego stacjonarnego sklepu GodsToys.pl Zrywamy naklejki, układamy meble. Zdjęcie zrobione przez Karolinę. Czyż nie wygląda lepiej?
Na zdjęciu: Ola na stanowisku czeka na Wasze telefony i odwiedziny. Miejsce: tymczasowy sklep GodsToys.pl. Ciekawostka: czekamy 3 tydzień na zgodę, aby usunąć ściany z karton gipsu. Ciekawostka nr 2: Chińczycy w tym czasie postawili szpital na 1000 łóżek dla chorych na koronawirus. My czekamy nadal… 😉
Moglibyśmy jeszcze tak pisać, pisać i pisać, a później odawać kolejne zdjęcia, ale pozostawmy to może na inną okazję. Jeśli interesuje Was jak to wygląda na żywo to koniecznie zajrzyjcie na Górczewską 23. Na żywo wygląda to o wiele lepiej: wysokość pomieszczeń to 4 m!, wielkie okna, jak to wymalujemy, postawimy kwiatki i wszystko poustawiamy jak trzeba to będzie BOSKO! No dalej, wpadaj do nas ;)
Tymczasem: Wielka urodzinowa prośba!
Potrzebujemy od Ciebie drobnej pomocy, jak nigdy wcześniej. Jeżeli chcesz, abyśmy się spotkali także na 10 urodzinach, pomóż nam przełamać złą passę 😉 Jak?
- Powiedz o nas znajomym;
- Wrzuć link do GodsToys.pl przy okazji jakiegoś wpisu na blogu, vlogu lub dowolnym innym miejscu, z chęcią nawiążemy też współpracę;
- Jeżeli podobają Ci się gadżety, ale nie masz akurat wolnych złotówek, wykorzystaj 9% kod rabatowy: Urodziny2020* (ważny aż do maja 2020).
Dziękujemy!