Biorąc ślub obiecujemy sobie życie ze sobą aż do śmierci. Generalnie obiecujemy jeszcze kilka innych rzeczy, ale nie wdawajmy się w szczegóły. Wchodzimy na inny etap życia i jak to mówią, coś się kończy coś się zaczyna. Życie.
Te duszki są zakochane i odpowiednio blisko ustawione „przytulają się” - tworząc bardzo przyjemne wrażenie na stole. Idealnie tym samym wkomponowywują się jako subtelny dodatek do wspólnej kolacji przy świecach. Rzemieślnika od Artysty różnią szczegóły. Zostań Artystą w tworzeniu nastroju, zadbaj o bliską Tobie osobę i poczujcie się wyjątkowo. Oczywiście nie przez te duszki ;) ale niech będą subtelnym dodatkiem na białym obrusie, przy stylowym wazonie z kwiatami, lampką wina i pysznym daniu, którego zapach pieściłby wasze zmysły. Teraz już tylko spojrzenia w oczy przy toaście. Wzajemne uśmiechy. Bliskość, a w tle cicho rozbrzmiewająca melodia…
Gadżet w pigułce: