Certyfikat Urodzinowy 18-stka powstał głównie po to, aby wpisane osoby pamiętały, kto w ogóle na imprezie był. Mówią, że młodzież się zmienia, ale jednak 18-ste urodziny często wyglądają tak samo. Imprezowe Zombie zwieszone z krzeseł, dogorywające w toaletach, na balkonie, czy na łóżkach. Obraz nędzy i rozpaczy. Właśnie wtedy padają po raz pierwszy te sławetne i jakże optymistyczne słowa: To był ostatni raz! Nigdy więcej nie tknę alkoholu… O naiwności!
Pamiętajcie aby spożywać z umiarem. A jeśli zapomnicie o umiarze, pamiętajcie o nas, że ostrzegaliśmy! Certyfikat polecamy na prezent na osiemnastkę, tylko koniecznie zbierzcie się wcześniej i zapiszcie coś od siebie na odwrocie. Taki „wehikuł czasu” będzie tym cenniejszy im więcej minie lat! PS Dobrym pomysłem jest też zrobić grupowe zdjęcie!
Gadżet w pigułce: